W kwietniu 2025 roku Biebrzański Park Narodowy ponownie stanął w obliczu poważnego pożaru, który objął już około 450 hektarów cennych bagiennych terenów. Pożar wybuchł w niedzielę 20 kwietnia na styku powiatów augustowskiego i monieckiego w województwie podlaskim, obejmując nieużytki, suche trawy i trzcinowiska. Sytuacja jest trudna ze względu na specyfikę terenu – bagniste i trudno dostępne obszary utrudniają działania gaśnicze, a silny wiatr i susza sprzyjają rozprzestrzenianiu się ognia.

Obecny pożar przypomina sytuację sprzed roku, kiedy to w maju 2024 roku Biebrzański Park Narodowy również zmagał się z dużym pożarem, który objął podobną powierzchnię około 450 hektarów. Wówczas również trudne warunki terenowe i susza utrudniały gaszenie, a do akcji zaangażowano setki strażaków, żołnierzy i leśników oraz sprzęt powietrzny. Pożar z 2024 roku był jednym z największych w ostatnich latach i wywołał szerokie działania prewencyjne i ochronne na terenie parku.

Powtarzające się pożary w ciągu ostatnich lat wskazują na rosnące zagrożenie dla tego cennego ekosystemu, który jest siedliskiem wielu chronionych gatunków roślin i zwierząt. Władze parku i służby apelują o rozwagę, zakaz wypalania traw i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, aby zapobiegać kolejnym tragediom.

Przebieg pożaru i działania ratownicze

Pożar rozpoczął się na suchych trzcinowiskach i łąkach, gdzie susza oraz silny wiatr o prędkości około 11 m/s znacznie utrudniały gaszenie ognia. Trzcinowiska są szczególnie trudne do ugaszenia ze względu na trudny teren, gdzie ciężkie samochody gaśnicze nie mogą dojechać do frontu pożaru.

W akcji gaśniczej bierze udział ponad 300 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, wspieranych przez około 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, 60 leśników oraz 20 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego. Do gaszenia używane są specjalistyczne pojazdy terenowe SHERP, a także pięć śmigłowców – w tym policyjny Black Hawk i cztery helikoptery Lasów Państwowych, które do tej pory wykonały setki lotów, zrzucając łącznie ponad 344 tysiące litrów wody.

Ponadto wykorzystywane są drony, w tym dron Bayraktar, który przekazuje obraz z dużej wysokości, co pomaga w koordynacji działań ratunkowych.

Premier Donald Tusk odwiedził miejsce zdarzenia, podkreślając zaangażowanie służb i wagę ochrony tego unikatowego obszaru przyrodniczego.

Obecny pożar jest trzecim tak dużym incydentem pożarowym w Biebrzańskim Parku Narodowym w ciągu ostatnich kilku tygodni. Trzy tygodnie temu spłonęło około 90 hektarów trzcinowisk i suchych traw, a kilka dni temu pożar objął kolejne 8-9 hektarów. Te powtarzające się pożary wskazują na nasilające się zagrożenie dla tego cennego ekosystemu, które jest związane z długotrwałą suszą i nieostrożnością ludzi.

Koordynacja i wsparcie

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski powołał sztab kryzysowy, w którego skład wchodzą przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej, Policji, wojska, Lasów Państwowych oraz służb parkowych. Premier Donald Tusk osobiście uczestniczył w odprawie służb, podkreślając wagę ochrony tego unikatowego obszaru przyrodniczego.

Sytuacja jest dynamiczna, a choć pożar został opanowany na dużym obszarze, front ognia o długości prawie 2 km nadal przesuwa się w głąb parku. Służby pozostają w gotowości, a do działań mogą być włączani kolejni ratownicy, w tym podchorążowie Akademii Pożarniczej oraz dodatkowe śmigłowce.

Znaczenie ochrony Biebrzańskiego Parku Narodowego

Biebrzański Park Narodowy to największy park narodowy w Polsce, znany z unikatowych terenów bagiennych, torfowisk i trzcinowisk. To ważne siedlisko dla wielu gatunków ptaków i innych zwierząt, a także cenny obszar przyrodniczy o międzynarodowym znaczeniu. Pożary zagrażają nie tylko roślinności, ale także zwierzętom, które mogą zostać ranne lub wypłoszone z naturalnego środowiska. W razie potrzeby działa Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt, gotowy do udzielenia pomocy poszkodowanym zwierzętom.

Walka z pożarami w takich warunkach jest niezwykle trudna, dlatego zaangażowanie wielu służb i nowoczesnego sprzętu jest kluczowe dla ochrony tego skarbu przyrody. Cała Polska śledzi przebieg akcji gaśniczej, mając nadzieję na szybkie opanowanie żywiołu i minimalizację strat.

Pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego w 2025 roku to kolejny poważny test dla służb ratowniczych i zarządców parku. Nawiązując do ubiegłorocznego pożaru, widać, że zmieniające się warunki klimatyczne i susza zwiększają ryzyko takich zdarzeń, co wymaga wzmożonych działań prewencyjnych i ochronnych na przyszłość. Susza i trudne warunki terenowe znacząco utrudniają gaszenie, jednak dzięki zaangażowaniu setek strażaków, żołnierzy i leśników oraz wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu sytuacja jest na bieżąco kontrolowana. Ochrona tego cennego obszaru przyrodniczego pozostaje priorytetem, a cała Polska śledzi działania mające na celu powstrzymanie żywiołu i minimalizację szkód.